Biografie

Pułkownik Michał Kossecki Herbu Rawicz Dowódca Sieradzkich Szaserów

  W Sieradzu, podobnie jak w innych miastach, od czasów średniowiecza aż do pierwszych lat XIX w. zmarłych chowano na przykościelnych cmentarzach. Z kolei zamożni mieszczanie, okoliczna szlachta oraz osoby duchowne miejsce ostatniego spoczynku znajdowały w kościelnych kryptach. Tak było też w przyklasztornym kościele p.w. św. Stanisława w Sieradzu. Po dawnym cmentarzu przyklasztornym, do naszych czasów zachował się tylko jeden nagrobek. Spoczywa w nim płk Michał Kossecki herbu Rawicz, dowódca stacjonującego wówczas w grodzie nad Wartą 4 pułku strzelców konnych.

  „Podczas swoich codziennych spacerów po klasztornym ogrodzie często przechodziłem obok grobowca pułkownika Michała Hieronima Rawicz-Kosseckiego, żołnierza wojsk napoleońskich, uczestnika kampanii 1812 roku. Między kościołem a murem, odgradzającym dominium klasztorne od miasta, wyłaniała się spod śniegu płyta z piaskowca, na której odczytywałem kaligraficznymi literami wykutą, miejscami prawie nieczytelną, historię wojennych peregrynacji imć pułkownika 4 pułku ułanów. Ilekroć zatrzymywałem się przy prostokącie piaskowca, salutowałem w milczeniu. To pozdrowienie wydawało się naiwne, ale konieczne. Dlaczego każde polskie pokolenie musi służyć w wojennych potrzebach? – zadawałem sobie to pytanie. Dlaczego każdy żołnierz polski tak często musi stawać nad grobem innego polskiego żołnierza?” Tak po latach opisał swoje spotkanie z grobowcem płk. Kosseckiego ppor. Paweł Wiktorski, który późną jesienią 1939 r. trafił do polowego szpitala w Sieradzu. Lazaret ten mieścił się na krużgankach klasztoru sióstr Urszulanek.

  Michał Hieronim Kossecki przyszedł na świat 30 września 1784 r., jako syn Stanisława, cześnika podolskiego i Józefy z Wisłockich, stolnikówny smoleńskiej. Rodzina Kosseckich swoje korzenie wywodziła z Kossocic w województwie krakowskim, a pieczętowała staropolskim herbem Rawicz: „Powinna być panna rozczesana, w koronie na głowie, ręce obie do góry rozszerzone i trochę podniesione mająca, w sukni, tylko po ramiona gołe ręce, siedząca na niedźwiedziu czarnym, w prawą tarczy bieżącym, prawa noga przednia, jak do biegu podniesiona u niego, w polu żółtym; w hełmie nad koroną, między dwiema jelenimi rogami, pół niedźwiedzia większe, obróconego w lewą tarczy, jakby siedzącego, nogę przednią spuścił, w prawej różę trzyma.” Młody Michał poszedł w ślady starszego brata Franciszka Ksawerego, późniejszego generała Wojsk Polskich i w 1806 r. wstąpił na ochotnika do 2 pułku ułanów w tworzonej przez gen Jana Henryka Dąbrowskiego armii Księstwa Warszawskiego. Już wówczas miał opinię dzielnego i prawego żołnierza. Bardzo szybko awansował. Kapitanem został 28 marca 1807 r., a dwa lata później był już dowódcą szwadronu. Szarżę majora otrzymał w styczniu 1813 r. Z kolei 20 stycznia 1815 r. został awansowany na stopień pułkownika jazdy. Przeszedł cały szlak bojowy wojska Księstwa Warszawskiego. W 1807 r. brał udział w działaniach wojennych w Prusach, gdzie jego macierzysty pułk w bitwie pod Zatorami (9 V 1807 r.) rozbił trzykrotnie liczniejszy oddział kozaków. 2 pułk ułanów w pierwszych dniach października 1807 r. zajął Przasnysz, Maków, Różan i okolice. W kampanii 1809 r. pułk Kosseckiego wsławił się w bitwach: pod Grochowem (25 kwietnia), Sandomierzem (18 maja), Rożkami (5 czerwca), Baranowem (9 czerwca), Wrzawami (12 czerwca) i pod Przedborzem (8 lipca). W kampanii 1812 r. przeciwko Moskwie 2 pułk ułanów walczył w składzie dywizji gen. Dąbrowskiego. Pułk stoczył wiele walk na lewym brzegu Berezyny i w rejonie Bobrujska. W czasie odwrotu przy przeprawie przez Berezynę nasi ułani zabezpieczali bród na rzece, wykazując się męstwem. Generał Dziewanowski wyróżnił wówczas majora Kosseckiego za postawę w boju. Nasz bohater wraz z macierzystym pułkiem brał także udział w pamiętnej bitwie pod Lipskiem w 1813 r. Następnie pułk Kosseckiego walczył dzielnie pod Gera i Dennewitz, atakując dzielnie pruskie czworoboki, za co był wyróżniony przez marszałka Neya. Polscy ułani z 2. Pułku do końca pozostali wierni Napoleonowi. Po kapitulacji Paryża i rezygnacji Bonapartego, resztki polskiego wojska wracają do kraju pod zwierzchność wielkiego księcia Konstantego. Za wykazane męstwo i odwagę w kampanii napoleońskiej Kossecki otrzymał Virtuti Militari i francuską Legię Honorową.

 W dniu 20 stycznia 1815 r. Kossecki już jako pułkownik zostaje dowódcą 4 pułku strzelców konnych, zwanych wówczas szaserami. Warto dodać, że ten pułk w 1807 r. został uformowany w Sieradzu. W czasach Królestwa Polskiego w grodzie nad Wartą rotacyjnie stacjonowały poszczególne szwadrony strzelców konnych. Od lat dwudziestych XIX w. w Sieradzu mieścił się sztab brygady i przemiennie dowództwo 1, 3 i 4 psk. Oprócz Sieradza szaserzy stacjonowali jeszcze w Warcie, Uniejowie i Szadku. W 1825 r. Kossecki wraz ze swoim pułkiem kwaterował w Sieradzu. Tutaj też zmarł „dnia pierwszego miesiąca i roku bieżącego (1 kwietnia 1825 r. – prz. JP) o godzinie ósmej w wieczór Wielmożny Michał Kossecki pułkownik, dowódca pułku czwartego strzelców konnych”. Został pochowany na przyklasztornym cmentarzu, gdzie brat wystawił mu okazały nagrobek.

Autor:

JAN PIETRZAK

signature

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *